5 grudnia 2015

SWETRY W WARKOCZE – SCHEDA PO RYBAKACH


Warkocz (ang. cable) to najpopularniejszy wzór dziewiarski pojawiający się na swetrach, szalach, czapkach i innych częściach garderoby. Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad pochodzeniem tego deseniu. Swetry ozdobione warkoczami mogą się pochwalić mianem klasyka i to zarówno w modzie męskiej, damskiej, jak i dziecięcej. Bez wątpienia posiadają wiekową, interesującą historię i tradycję. To naprawdę ciekawe, jak długą drogę musiały pokonać, aby z wyspiarskich wybrzeży dostać się na wybiegi mody.

Splot warkocza ma mnóstwo odmian. Na zdjęciu kilka z nich. Źródło: vogueknitting.com

Początków dzierganych wzorów należy doszukiwać się w swetrach zwanych guernsey (inna nazwa to gansey), pochodzących z wyspy normandzkiej o tej samej nazwie. Narodziny przemysłu dziewiarskiego w tym regionie datuje się na koniec XV wieku. Większość wyspiarzy trudniła się rybołówstwem, więc wymagali odzieży trwałej, ciepłej, wygodnej, a przede wszystkim odpornej na wilgoć i wiatr. Te wszystkie warunki spełniał wyrabiany na drutach z nieoczyszczonej wełny, najczęściej granatowy guernsey. W ten sposób stał się nieodłącznym elementem ubioru rybaków. Chronił ich przed trudnymi warunkami pogodowymi. Pierwsze swetry miały ubogie wzornictwo, ale kreatywność kobiet tworzących dla swoich mężów i synów szybko doprowadziła do zmiany tej sytuacji. Co więcej, z praktycznej odzieży roboczej przeszedł również do postaci stroju na specjalne okazje. Różnica polegała przede wszystkim na bogactwie wzorów. Pracowniczy był prostszy i funkcjonalny, a ten odświętny odznaczał się niezwykle pięknymi i licznymi motywami ozdobnymi. Sztuka dziergania poszczególnych splotów była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Na starych fotografiach przedstawiających rybaków często widać, jak przednia, górna część swetra pokryta jest m.in. warkoczowym ściegiem. Taka forma bardziej zabezpieczała przed wiatrem i zimnem, ponieważ była grubsza i cieplejsza. Poza tym ta warstwa była trwalsza i lepiej izolowała. 

Dwaj rybacy w swetrach guernsey. Źródła: mistercrew.com, blue17.co.uk

XVII wiek był dla swetrów noszonych głównie przez rybaków z Guernsey, czasem renesansu i międzynarodowego uznania, szczególnie wśród ludzi morza. Dzięki powiązaniom handlowym swetry gansey rozpowszechniły się na pozostałe wyspy brytyjskie, gdzie lokalni dziewiarze kopiowali tradycyjne wzory lub wprowadzali własne. Inspiracje czerpali z życia i przedmiotów otaczających rybaków. Na przykład warkocz symbolizuje żeglarską linę. Im dalej na północ, tym bardziej skomplikowane projekty tworzono, osiągając apogeum na irlandzkich wyspach rybackich.

Guernsey był nieodłącznym elementem ubioru rybaków. Źródło: mistercrew.com

Warkocze były inspirowane linami żeglarskimi. Źródło: fotocarenyc.blogspot.com

Najsłynniejsze i najbardziej popularne irlandzkie swetry produkowano na wyspach Aran. Niektóre źródła podają, że właśnie tam narodziły się dziewiarskie wzory, jednak prekursorem niewątpliwie był guernsey. Oryginalne wyroby rodem z Aran były dziergane z kremowej, niemytej, grubej wełny. Charakteryzowały się niezwykłym bogactwem i różnorodnością dekoracyjnych splotów, takich jak warkocz, kotwica, ścieg jeżynowy, diamentowy i inne. Każdemu z nich przypisywano jakieś symboliczne znaczenie. Na temat tych swetrów powstało mnóstwo legend i mitów, często nie mających nic wspólnego z prawdą. Na przykład ciała wyrzucanych na brzeg marynarzy miały być identyfikowane po wzorach wełnianego arana. Tak czy owak, włączenie odrobiny poetyckiego romantyzmu do ich historii pozytywnie odbiło się na promocji oraz sprzedaży. Dzięki temu osławiony aran został rozpowszechniony w innych częściach świata. Przyczynił się także do zapoczątkowania mody na dzianiny o wzorzystych splotach. Dzisiaj można go nabyć nie tylko w Irlandii, gdzie pozostaje ciekawostką turystyczną, ale i w salonach takich marek jak Brooks Brothers.

Oryginalny irlandzki aran z wełny merynosowej. Źródło: creativeirishgifts.com

Do początku XX wieku swetry były domeną ludzi biednych z niższych sfer, jednak sytuacja zaczęła się zmieniać, kiedy zostały spopularyzowane wśród Europejczyków wywodzących się z klasy średniej. Szybko zauważono stylowy potencjał warkoczowych swetrów w sporcie. Chętnie zakładano je podczas uprawiania prestiżowych dyscyplin, takich jak golf, żeglarstwo, czy krykiet, co okazało się kolejnym, milowym krokiem do wielkiego świata mody. Jednak największym zainteresowaniem tytułowe pulowery cieszyły się wśród tenisistów. Jasne, bawełniane lub wełniane swetry tenisowe z dekoracyjnymi splotami i kolorowymi (często niebieskimi lub czerwonymi) akcentami w okolicach spiczastego kołnierza, rękawów i dołu, robiły furorę, i to nie tylko na kortach. Błyskawicznie weszły do kanonów męskiej klasyki. Niejednokrotnie można było napotkać wersje bez rękawów.

Bill Tilden - słynny tenisista w klasycznym swetrze tenisowym. Źródło: cnn.com

Wzory warkocza od początku były związane z wielką wodą, więc nie mogło ich zabraknąć w żeglarstwie. Źródło: lifeofexcess.tumblr.com

Swetr tenisowy. Źródło: brooksbrothers.com

Ze świata sportu przeszły na grunt uniwersytecki. Duży sukces odniosły w gronie amerykańskich studentów należących do Ivy League. Z czasem stały się jednym z podstawowych elementów ubioru w stylu preppy. Niebagatelny udział w wypromowaniu warkoczowych swetrów miał ich wielki entuzjasta Ralph Lauren. Po włączeniu przez projektanta tego typu modeli do swoich kolekcji, pozostają kluczowym składnikiem każdego sezonu aż do dziś. Gdy w 2006 roku Lauren został pierwszym, oficjalnym twórcą strojów na prestiżowy turniej tenisowy Wimbledon, nie zapomniał o sportowych konotacjach warkoczowych dzianin i wprowadził je do kolekcji. Dekoracyjne wzory ciągle są obecne w modzie powiązanej ze sportem. Cary Grant, Robert Taylor, Elvis Presley to niektóre z gwiazd XX wieku, które podobnie wpływały na trendy modowe pokazując się w dzianinowych wyrobach.

Swetry w warkoczowe sploty są częścią stylu preppy. Źródło: nannicouture.com

Ralph Lauren zaprojektował kolekcję ubrań na Wimbledon w 2006 r. Nie zabrakło w niej warkoczy. Źródło: theflyseye.blogspot.com

Cary Grant również nosił swetry w warkocze. Źródło: scottssweaters.com

Dzisiaj swetry we wzorzyste sploty można spotkać w niejednej ofercie. Nadal najpopularniejszy pozostaje tradycyjny warkocz, który urósł do poziomu klasyka w męskiej szafie. Pojawia się w każdym możliwym fasonie, na kardiganach, golfach, typowych swetrach z okrągłym lub spiczastym kołnierzem. Podobnie to wygląda z materiałami. Dzierga się je z wełny, bawełny, kaszmiru i innych, dostępnych surowców. Na tym polu nie ma zbyt wielkich ograniczeń. Trzeba tylko mieć na uwadze, że w chłodniejszych sezonach lepiej sprawdzają się grubsze modele z wełen, a na okresy wyższych temperatur odpowiedniejsze będą cienkie bawełny. Jeśli chodzi o kolory, to powinny zaspokoić najbardziej wybredne gusta. Jest ich cała paleta. Dla tradycjonalistów najlepszym wyborem będą granatowe lub jasne egzemplarze w odcieniach od mlecznej bieli po kremowe.

Źródła: lyst.co.uk, brooksbrothers.com

Decydując się na założenie swetra w warkocze należy pamiętać o jego wypoczynkowo rekreacyjnym charakterze, który się wykształcił w trakcie jego długoletniej historii. Czas wolny, a więc często weekendowy, daje idealną okazję do noszenia takiego pulowera. Zamiana służbowego garnituru na chinosy, rozpiętą koszulę i sweter sygnalizuje otoczeniu przejście w stan relaksu i wypoczynku. Wszelkie formy aktywności również stwarzają sprzyjające warunki dla niego. Będzie dobrze wyglądał podczas przejażdżki rowerowej, gdy mamy go na sobie, jak też zarzucając sweter na ramiona spacerując po parku. Innym sposobem na noszenie tego elementu jest styl preppy, który proponuje połączenie sportu z elegancją. W tym przypadku można się pokusić o zestawienie dzierganego „potomka” arana ze sportową marynarką i krawatem. Nie może to być jednak zbyt formalne towarzystwo. Im delikatniejsze sploty i lżejsza dzianina, tym elegantsze stylizacje można kreować. Poniżej przedstawiam trochę inspiracji pokazujących, jak można nosić sweter w warkocze.

Źródło: ralphlauren.com

Źródło: ralphlauren.com

Źródło: gqjapan.jp
 
Źródło: ralphlauren.com

Źródło: ralphlauren.com

Źródło: lookastic.com

Źródło: menstyle1.com

Źródło: reignmag.com

Źródło: reignmag.com

Źródło: ralphlauren.com

Źródło: theberry.com

Źródła: theberry.com, smkstyle.com

Źródło: ralphlauren.com

Źródło: theodysseyonline.com

Źródło: carmdesgarcons.com

Źródło: hello-fedor.tumblr.com

Źródło: acutestyle.tumblr.com

Źródło: thats-so-fashion.tumblr.com
  
Źródło: ralphlauren.com
 
Źródło: megasabi.com




3 komentarze:

  1. Dzięki za artykuł; temat ciekawie poprzedzony historią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mojej strony dziękuję za zainteresowanie. Wiele klasycznych ubrań i dodatków może pochwalić się bogatą historią i długą tradycją. Dlatego zawsze staram się wtrącić kilka słów o ich przeszłości.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...