31 marca 2017

SKARPETKOWY DEKALOG

Źródło: parisiangentleman.fr

Na dzisiaj przygotowałem garść zasad i wskazówek na temat noszenia skarpetek. Wielu mężczyzn nie przykłada dużej wagi do tych mało widocznych części garderoby. A już na pewno nie zdają sobie sprawy, że mogą one podlegać jakimkolwiek regułom. Przez to wielokrotnie popełniają faux pas nawet o tym nie wiedząc. Warto poświęcić chwilę i przeczytać poniższe rady, które pomogą wam uniknąć niepotrzebnych wpadek oraz zagwarantują profesjonalny wygląd.

Źródło: parisiangentleman.co.uk

  1. Skarpety należy dobierać do koloru spodni, a nie butów. Mogą być ewentualnie o ton ciemniejsze. Dzięki temu odsłonięte skarpetki będą stanowić płynne, niezmącone przedłużenie nogawek w pozycji siedzącej. Ta zasada dotyczy stylu eleganckiego oraz zestawień podlegających klasycznemu dress codowi. Sprawdzi się również w najbardziej formalnych okazjach. W niektórych środowiskach skarpetki sprowadzają się jedynie do roli męskiej bielizny, która pod żadnym pozorem nie powinna przykuwać uwagi. Natomiast sartorialny styl traktuje je jako istotny dodatek, który z powodzeniem może ubogacać oraz dopełniać stylizację. Jeśli więc nie wpisujesz się w powyższe, sztywne kryteria i preferujesz swobodniejszy wygląd, możesz pozwolić sobie na skarpety kolorowe i z wzorami. Wówczas nie muszą one pasować ani do spodni, ani do butów. Jednak dobrym pomysłem jest połączenie dominującego koloru skarpet z podobnym odcieniem krawata, koszuli, poszetki lub prążków garnituru, jeśli akurat są w ciekawej barwie. Zbuduje to spójny obraz całości.
Klasyczny dress code każe dobierać skarpetki do koloru spodni.

Skarpetki można dobierać kolorystycznie do poszetki, jak na zdjęciu po lewej lub do marynarki i koszuli, zgodnie ze zdjęciem po prawej.

  1. Skarpetki powinny być na tyle długie, aby w żadnej sytuacji nie dochodziło do odsłonięcia nawet małego fragmentu gołej łydki. Zwracajmy na to szczególną uwagę, gdy siedzimy. Zaleca się modele przynajmniej do połowy podudzia, a nawet podkolanówki. Tzw. „stopki” nie wchodzą w grę. Odstępstwem od tej reguły są niezobowiązujące stylizacje letnie, gdy skarpet często nie nosi się w ogóle.
Skarpetki muszą być na tyle długie, aby nie odsłaniały w pozycji siedzącej ani skrawka gołej skóry.

  1. Do eleganckich skórzanych butów dobieraj cienkie, garniturowe skarpety. Nie ma znaczenia, czy to lato, czy zima. Wystarczy po prostu zamienić bawełnę na cienką wełnę. Grube, sportowe odpowiedniki typu frotte w tym wypadku będą wyglądać niewłaściwie. One nadają się jedynie do strojów sportowych. Gramatura i styl ubioru oraz skarpet nie mogą ze sobą kontrastować.
Cienkie skarpetki z merceryzowanej bawełny idealnie nadają się do eleganckich spodni i butów.

Grube wełniane skarpety wymagają grubszych spodni oraz mniej eleganckich butów, najlepiej z wyższą cholewką.

  1. Białe skarpety nadają się tylko do sportu, a nie do garnituru. Chyba że akurat nosisz biały jednorzędowiec. Wówczas dopuszczalne są cienkie skarpety w tym samym kolorze, zgodnie z zasadą nr 1.
Białych skarpet lepiej unikać, ale możesz je założyć do białego garnituru. Oczywiście w wersji cienkiej, wizytowej. Źródło: kjbeckett.com
  1. Skarpet nie należy nosić do sandałów. Niby każdy zna tą żelazną zasadę, ale nadal nie trudno spotkać łamiące ją osoby. Poza tym nie powinno się nosić skarpet do szortów oraz letniego obuwia typu: espadryle, mokasyny, driver moksy, czy buty żeglarskie. Więcej na ten temat we wcześniejszym moim poście pt. „Kiedy skarpety są zbędne”.
Do niektórych letnich butów nie musimy nosić skarpet.

  1. Unikaj wizytowych skarpetek z logiem lub nazwą producenta na górnej ich części, a jeśli już takie posiadasz, upewnij się, że nie widać napisu nawet, gdy nogawki są uniesione. Logo na takich skarpetach jest dopuszczalne jedynie na ich spodniej części.
Logo lub nazwa producenta są dopuszczalne jedynie na niewidocznej, spodniej stronie. Źródło: meschaussettesrouges.com

  1. Subtelne kolory i niewielkie wzorki uchodzą za formalniejsze i bardziej eleganckie. Zatem jeśli nie chcesz założyć zwykłych, gładkich skarpet, ale też nie uznajesz krzykliwych kolorów, dobrym rozwiązaniem okażą się modele z mikrowzorami, albo w cieniowane, pionowe prążki (ang. shadow stripes). Drobne, szeroko rozstawione grochy oraz subtelne jodełki też mogą być dobrym pomysłem.
Mikrowzory, cieniowane prążki, drobne grochy i subtelne jodełki należą do bardziej eleganckich wzorów na skarpetach.
Tego typu wzory i kolory nadają się do strojów casualowych. Źródło: pinterest.com
 
  1. Jeśli twoje skarpetki są dziurawe, sprane lub zmechacone, wyrzuć je bez zbędnych sentymentów. Nie ma nic gorszego niż widok wystających spod nogawek zużytych skarpet. W takim przypadku nie pomoże nawet garnitur za kilka tysięcy, ani luksusowe buty.
Dziurawe skarpety należy wyrzucić i kupić nową parę. Wybór jest ogromny. Źródło: sockalia.be
 
  1. Aby skarpety dłużej służyły i nie dziurawiły się tak szybko, należy odpowiednio dbać o swoje stopy. Pamiętajmy o regularnym przycinaniu paznokci oraz wygładzaniu szorstkiego naskórka na piętach. To bardzo ważne, ponieważ właśnie w tych miejscach najczęściej dochodzi do przetarć. Oczywiście jakość ma tutaj również ogromne znaczenie. Skarpetki z kiepskiej bawełny o wiele szybciej się mechacą i blakną.
Dobrej jakości skarpety są trwalsze, przez co posłużą dłużej. Źródło: customshirt1.com
  1. Wybieraj skarpetki z naturalnych materiałów, jak wełna, bawełna, jedwab. Dzięki temu skóra stóp będzie lepiej oddychać, a tym samym mniej się pocić. Ograniczy to również powstawanie przykrych zapachów. Dzisiaj bardzo często do produkcji skarpet używa się syntetycznych włókien, jak np. poliamid. W niewielkich ilościach, jako dodatek 10 – 20 % do naturalnego surowca, może nawet zwiększyć trwałość. Jednak powyżej tego progu negatywne właściwości potrafią przewyższyć zalety.
Naturalne materiały są najlepszym surowcem na skarpety. Na zdjęciu limitowana para od Falke z czystej wikunii. Jedne z najdroższych na świecie. Źródło: metro.co.uk
 

11 komentarzy:

  1. Czy któreś z prezentowanych marek są szczególnie polecane z własnego doświadczenia? Nie wiem czy warto zainwestować w Burlingtony czy inne z nieco droższych marek.

    Btw. Niedawno w TK Maxxie spotkałem absolutnie cudowny odcień fioletu. Niestety za duży udział poliestru jak dla mnie, bawełny chyba tylko 68% :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z własnego doświadczenia mogę polecić skarpetki Falke z linii Luxury. Materiały naturalne, najwyższej jakości. Po kilku praniach nie tracą formy, nie mechacą się i trzymają kolor. Mam też kilka par od Pantherelli i też są niezłe w porównaniu do tego, co sprzedają w większości sklepów. Obie marki można czasami znaleźć w TK Maxxie za przyzwoite pieniądze. Lubię tam polować na skarpetki, bo faktycznie można trafić coś ciekawego :) A z tymi syntetycznymi domieszkami to dramat.

      Bresciani, Marcoliani i Mazarin zbierają bardzo dobre recenzje, ale osobiście jeszcze nie próbowałem. Naprawdę podoba mi się ich wzornictwo i kolorystyka, więc pewnie kiedyś się skuszę.

      Burlingtonów też jeszcze nie testowałem, ale jak chcesz kupić w miarę tanio, to ostatnio widziałem na allegro po 25zł za sztukę.

      Usuń
  2. Marki, sklepy internetowe z skarpetkami sensownymi mile widziane. Z swojej strony polecam skarpetki lancerto.com - dość ładnie dobrane kolory (a nie totalne pstrokate mieszaniny wielu kolorów).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka godnych uwagi marek podałem w komentarzu powyżej. Z polskich sklepów internetowych mogę wymienić np. eleganckipan.com.pl. Można tam kupić m.in. skarpety Bresciani. Warto też zajrzeć na e-berg.pl. Skarpety Emanuela Berga mają ciekawą kolorystykę i są robione z naturalnych, bardzo dobrej jakości materiałów, jak egipska bawełna, czy wełna merino. Ja chętnie zaglądam do TK Maxxa, po skarpety zwłaszcza. Zależy jeszcze czego się szuka. Ja na przykład nie jestem fanem Happy Socks. Szybciej znalazłbym coś dla siebie choćby w wymienionym przez Pana Lancerto.

      Usuń
  3. Dzień dobry!
    Czy nie dałoby się uzupełnić felietoniku lub napisać osobny o męskich podwiązkach do skarpet? Wielu nie wie, że istnieją i nie wie "z czym to się je".Byłby komplet. Taxus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry!
      W felietonie starałem się umieścić najbardziej podstawowe zasady i wskazówki dotyczące skarpet. Tematu podwiązek raczej bym do tego zestawienia nie zaliczył. Rzeczywiście mało kto wie "z czym to się je", ponieważ dodatki te już dawno odeszły w zapomnienie. W dobie skarpetek z elastycznymi ściągaczami są po prostu zbędne. Szczerze mówiąc nigdy ich nie stosowałem i zastanawiam się, czy to w ogóle wygodne. Tak czy owak, męskie podwiązki mogą stanowić ciekawostkę i nie wykluczam, że w przyszłości poświęcę im osobny tekst. Dziękuję za zainteresowanie i naprowadzenie na nowe pomysły.

      Usuń
  4. Jeszcze jakiś czas temu skarpetki nosiło się ciemne, tak żeby się nie rzucały w oczy. A teraz wręcz przeciwnie. Kolorowe, a często jeszcze w różne wzory są teraz bardzo modne. Mi samemu połączenie typu męskie buty wizytowe + kolorowe eleganckie skarpety też jak najbardziej odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz zdecydowanie liczy się kolor. Co byście na takie powiedzieli https://koloroweskarpetki.pl/smieszne-skarpetki/607-chicken-out.html ? to mój ostatni zakup. Lubię zaskakiwać i się wyróżniać. śmieszne skarpetki idealnie w tym pomagają. A te z kurczakami są przyznajcie oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Skarpety jak najbardziej tak, ale nie do sandałów! Ostatnio widziałem ciekawe sandały na stronie https://butymodne.pl/sandaly-meskie-c19912.html i powiem Wam, że kilka opcji bardzo mi się podoba, ale na pewno nigdy nie zestawię do nich skarpet. Nigdy w życiu!

    OdpowiedzUsuń
  7. do eleganckich spodni lubie zalozyc zabawne skarpety, dodaja troche luzu calej stylizacji

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...