17 czerwca 2016

KOSZULE NEAPOLITAŃSKIE


Koszule neapolitańskie to synonim odzieży ręcznie wykańczanej. Co prawda, wykonane sposobem cucita a mano koszule znajdziemy obecnie również w innych częściach świata, lecz to właśnie krawcy z Neapolu rozsławili tą formę szycia. Luigi Borrelli, Kiton, Barba, Anna Matuozzo, Finamore, Isaia, Cesare Attolini to jedni z najbardziej znanych producentów ze stolicy ręcznego rzemiosła.

Najpopularniejsi producenci koszul z Neapolu.

Od samego początku neapolitańscy krawcy kładli największy nacisk na ręczne wykonanie i siłę wyrafinowanych detali. Używanie igły i nici było pierwotnie podyktowane brakiem specjalistycznych maszyn, ale z czasem stało się tradycją. Poczynając od cięcia tkaniny wiele elementów wykańcza się metodą hand made. Na dodatek ten proceder jest stosowany w produktach gotowych. Oczywiście koszule szyte na miarę są również dostępne i jeszcze bardziej zindywidualizowane. W zależności od firmy liczba podstawowych ręcznych operacji waha się od 4 do 10, ale może być ich znacznie więcej. Osiem z nich stanowi swoisty kanon.

Osiem podstawowych, ręcznych czynności stosowanych w szyciu koszul. Źródło: gentleman-napoletano.tumblr.com
      1. Rękaw (il giromanica)
  

      2. Kołnierzyk (il collo)
 

      3. Karczek (il quarto spalla), a dokładniej jego przedni szew biegnący wzdłuż ramion
 

      4. Frontowa plisa (il cannoncino)


      5. Klin (la mouche) mieszczący się z boku na dole, łączący przednią i tylną część koszuli


      6. Rygiel (il travetto) znajdujący się na wszytej zakładce rękawa nad mankietem


      7. Dziurki na guziki (l asola)


      8. Guziki (il bottone) przyszywane metodą kurzej stópki


Czynności wykonywane ręcznie wiążą się z nieregularnością szwów. Zachowanie zadowalającej estetyki zależy w największym stopniu od manualnych umiejętności i precyzji krawca. Mistrzowski fach widać przede wszystkim w obszywaniu dziurek na guziki.

Źródło: gandino-1860.com

Wspólnym mianownikiem większości koszul z Neapolu są guziki z macicy perłowej. Szczególnie pożądane są te najgrubsze, mające 4 mm, będące jednym z wyróżników neapolitańskich wyrobów. Ten typ guzików jest trwalszy i droższy, ponieważ wyrabia się go jedynie ze środkowych partii muszli. Oczywiście istnieją odstępstwa od reguły i tak np. Kiton stosuje cieńsze, całkowicie naturalne, nie wybielane guziki perłowe.

Koszule z Neapolu często mają grube, perłowe guziki.

Drugą wywodzącą się z Neapolu cechą charakterystyczną jest metoda przyszywania guzików. Technika nazywa się po włosku zampa di gallina i wyglądem przypomina kurzą stópkę. Ten proces odbywa się oczywiście za pomocą igły i nitki.

Tak wygląda guzik przyszyty neapolitańską metodą zampa di gallina.

Specyficzne dla koszul neapolitańskich są niewielkie marszczenia często pojawiające się w górnej części kuli rękawa, a dokładniej na jego łączeniu ze szwem karczku. Stanowią istotny sygnał informujący o ręcznej ingerencji. Niestety ten sposób wszycia rękawów stwarza problem z idealnym dopasowaniem wzorów w tym miejscu. Czasami krawcy stosują podobne marszczenia również na tylnym szwie karczku, biegnącym na całej szerokości pleców. Jednak to już raczej domena bespoke.

Marszczenia w kuli rękawa to znak rozpoznawczy krawiectwa z Neapolu.

Na uwagę zasługują także kołnierzyki, które wyróżnia unikalna konstrukcja. Bardzo często mają szerokie, rozłożyste wyłogi. Cutaway, czy spread są bardzo popularne wśród włoskich koszul z omawianego regionu. Stójki bywają dość wysokie i na tyle sztywne, aby utrzymywać kołnierzyk w nienagannym stanie przez cały czas, nawet gdy jest rozpięty. W tylnej części zazwyczaj bywa odsłonięty przynajmniej niewielki fragment wypełniającego płótna.

Kilka przykładowych kołnierzyków Finamore. Źródło: blog.shopthefinest.com

Dzięki wielu ręcznym operacjom możliwe jest dokładniejsze dopasowanie wzorów w niektórych miejscach. Skoordynowanie prążków czy kratki na kieszonce piersiowej to oczywiście standard, ale to samo dotyczy połączenia karczku z rękawem (jeśli nie ma specyficznych marszczeń) oraz zakładki wszytej nad mankietem zgranej z resztą rękawa.

Prążki na wszytej zakładce zgrywają się z prążkami na reszcie rękawa.

Wzory z karczku płynnie przechodzą w rękaw.

Takie dopasowanie w koszulach gotowych to wyjątkowa rzadkość.

Dodatkową oznaką ręcznej pracy są nieschodzące się szwy pod pachą. W standardowych, maszynowo szytych koszulach szew boczny idealnie łączy się z tym biegnącym na rękawie. W przypadku modeli neapolitańskich oba szwy tworzą odrębne ścieżki i nigdy się nie zbiegają.

Szew boczny w koszulach neapolitańskich nie zbiega się ze szwem rękawa.

Mimo, że niektóre elementy są wykonywane ręcznie, nadal pewne części obszywa się maszynowo. Bywa i tak, że najpierw szyje urządzenie, a następnie ten sam szew jest wykańczany igłą i nitką. Jak na koszule najwyższej jakości przystało, ściegi maszynowe są bardzo gęste, oscylują między 9 – 12 nakłuć na centymetr. Widać to głównie na kołnierzyku i mankietach. Niektóre przeszycia są tak drobne, że nie sposób policzyć nakłuć bez szkła powiększającego.

W koszulach Kitona gęstość ściegu maszynowego wynosi 12 nakłuć na centymetr.

Wartość koszul neapolitańskich podnoszą również używane do ich produkcji wysokiej jakości tkaniny. To naturalny i jedyny właściwy krok, ponieważ spędzanie długich godzin nad ręcznie szytym podrzędnym materiałem nie miałoby żadnego sensu. Dlatego krawcy wykorzystują najlepsze włoskie, egipskie i szwajcarskie bawełny oraz irlandzki len.

Najbardziej znaną marką z Neapolu, słynącą z ręcznego szycia koszul jest Luigi Borrelli. Tradycja krawiecka tej firmy sięga 1900 roku, kiedy to Anna Borrelli szyła i sprzedawała koszule wprost ze swojego domu. Później wraz z synem Luigim otworzyli małe atelier, a w 1957 r. potomek założył własną firmę, która istnieje do dziś i jest prowadzona przez kolejne, trzecie już pokolenie. Luigi Borrelli jako pierwszy zaopatrzył salony w Europie i USA w koszule cucita a mano, przez co rozsławił kult neapolitańskiego, ręcznego krawiectwa. Co ciekawe, szycie koszul zlecano lokalnym szwaczkom, które za pomocą igły i nici wykańczały je w swoich domach. Dawniej wszystkie koszule sygnowane metką Borrelli obejmowało dziewięć elementów hand made. Obecnie ilość ręcznych wykończeń zależna jest od danej linii. Royal Collection oferuje ich osiem, natomiast standardowa linia ma ich sześć. Od jakiegoś czasu słyszy się o pogorszeniu jakości tych koszul. Czy tak jest faktycznie? Nie wiem. Jednak prawdą jest, że Fabio Borrelli popadł w spore tarapaty prawne, a główna siedziba firmy nie mieści się już nawet w Neapolu.


Pisząc o neapolitańskim dziedzictwie nie sposób pominąć takiej marki jak Kiton. Z wszystkich ręcznie wykańczanych koszul jakie posiadam, to właśnie model tej firmy jest najdoskonalszy. Przewyższa pozostałe ilością ręcznych przeszyć, konstrukcją kołnierza, gęstością ściegów maszynowych. To naprawdę wyznacznik pierwszorzędnej jakości.

Koszule Kitona są jednymi z najlepszych na świecie. Źródło: axelsltd.com

Koszule neapolitańskie mają jeszcze jeden wspólny parametr. Jest nim wysoka cena, która waha się średnio w granicach 1000 – 1500 zł, ale można też znaleźć modele za ponad 3000 zł. Na szczęście nie trzeba się zbytnio natrudzić, żeby zdobyć koszulę tego typu w okazyjnej cenie. Spośród wymienionych marek najtaniej wypada Barba, koszule Borrellego są odrobinę droższe, a Kiton to najwyższa półka cenowa.

Tak wysoka cena wynika między innymi właśnie z ręcznej pracy. W dzisiejszych czasach szycie przy użyciu wyłącznie wykwalifikowanych, ludzkich rąk to rzadkość i prawdziwy luksus. Przede wszystkim jest bardzo czasochłonne. Wyprodukowanie jednej koszuli w zakładzie Kitona wymaga sześciu godzin pracy. Podobnie u Borrellego, wprawny krawiec potrzebuje około czterech godzin na uszycie koszuli. Różnica podyktowana jest oczywiście mniejszą liczbą manualnych czynności.

Koszule neapolitańskie wymagają mnóstwa ręcznej pracy. Źródło: sartoriale.com

Wymieniłem tu tylko kilka znanych atelier z koszulami, ale w Neapolu znajduje się ich dużo więcej. Są mniejsze i większe, lecz wszystkie szyją w ten sam sposób. Aby zostać właścicielem koszuli uszytej w stylu cucita a mano nie trzeba wcale wyjeżdżać do Włoch. W Polsce taką usługę oferuje na przykład Emanuel Berg.

Czy koszule wykańczane ręcznie są lepsze od standardowych? Niekoniecznie. Istnieje wiele firm produkujących koszule w sposób konwencjonalny, a ich jakość pozostaje na najwyższym poziomie. Po prostu wyroby z Neapolu należy mierzyć inną miarą. W tym przypadku płaci się za unikalne detale, ręczny wkład pracy oraz mnóstwo poświęconego czasu, niezbędnego do uszycia koszuli. Neapolitański styl to siła tradycji i umiejętności.          


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...