21 sierpnia 2016

NAJFORMALNIEJSZE BUTY WSUWANE


Przyszedł czas na najbardziej oficjalne buty wsuwane. W większości przypadków są to po prostu odpowiedniki oksfordów, czy brogsów, tyle że bez sznurowadeł. W zależności od typu i formy potrafią się odnaleźć w stylu eleganckim, ale też doskonale współgrają z wszelkimi strojami pretendującymi do smart casual. Do tej kategorii zaliczyłem również najbardziej formalne męskie obuwie, jakim są eskarpiny, choć w zasadzie powinny tworzyć osobny rozdział.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że modele bez sznurowadeł zawsze będą mniej formalne od tych wiązanych. Wyjątek stanowią jedynie eskarpiny. Oficjalne buty wsuwane (ang. dress slip ons) to idealne rozwiązanie dla osób chcących zachować elegancki ton z jednoczesnym komfortem użytkowania i wygodą. Trzeba jednak pamiętać, że w niektórych sytuacjach mogą być źle postrzegane. Na pewno nie są odpowiednie na swój ślub. W świecie biznesu mogą się sprawdzić, lecz spotkania na najwyższym szczeblu lepiej przeprowadzać w sznurowanych oksfordach. Buty wsuwane mogą też być niemile widziane w środowisku konserwatywnym, gdzie wymagany jest rygorystyczny dress code.

Ten rodzaj butów często nazywany jest loafersami, ale zasadniczą różnicą między nimi jest brak szwu w kształcie litery U na przedzie cholewki. Bliżej im do oksfordów niż do mokasynów. Konstrukcja zazwyczaj jest dość złożona, typowa dla eleganckich butów wiązanych. Wielu producentów stosuje goodyear welted, blake lub podobne metody.


1. Loafersy posiadają na cholewce charakterystyczny szew w kształcie litery U, natomiast eleganckie buty wsuwane są pozbawione tego elementu. Na tym polega podstawowa różnica między oboma typami butów.

Konstrukcja eleganckich butów wsuwanych opiera się na GYW, Blake rapid lub podobnych metodach. Źródło: leffot.com

Podobnie jak loafersy, formalne buty wsuwane występują w różnych wariantach. Od wyjątkowo minimalistycznych po bardziej rozbudowane. Niektóre modele posiadają elementy dekoracyjne typowe dla loafersów, takie jak chwosty, czy skórzane paski na przyszwie. Oczywiście istnieją buty, będące wynikiem inwencji szewca i wyobraźni klienta. Mogą przybierać różne formy, aczkolwiek klasyczny design zawsze będzie najbardziej właściwy i stylowy. Aby uzyskać najwyższy stopień formalności należy wybrać model ze skóry licowej w czarnym kolorze, bez zbędnych zdobień lub ograniczając je do minimum.

Poniżej przedstawiam kilka wybranych rodzajów eleganckiego, wsuwanego obuwia. To mój subiektywny podział, który niekoniecznie odzwierciedla pełne spektrum dostępnych modeli. Nazwy są angielskie, ponieważ w większości nie posiadają polskich odpowiedników.

Whole cut – to buty o najbardziej minimalistycznej formie. Powściągliwość w ilości zdobień jest ich znakiem rozpoznawczym. Mogą nie posiadać żadnych dekoracji lub tylko nieznaczne przeszycia, bądź dziurkowania, szczególnie tworzące tzw. medalion na nosku. Przez swój skromny wygląd wiążą się z wysokim poziomem formalności.  

Buty Edward Green. Źródło: leffot.com

Wingtip – czyli typowe broguesy w wersji bez sznurowadeł. Posiadają charakterystyczne ażurki na cholewce. Mają dość uniwersalne zastosowanie. Czarne z licowej skóry można łączyć z ciemnym, wizytowym garniturem z wełny czesankowej. Natomiast brązowe z zamszu świetnie się sprawdzą w połączeniu z garniturem sportowym w kratę, a nawet z marynarką i dżinsami.

Buty Edward Green. Źródło: leffot.com

Side gusset – to buty wsuwane z elastycznymi wstawkami po bokach. Stanowią one niższą wersję sztybletów (ang. chelsea boots), od których zasadniczo ewoluowały. Pierwowzór stworzył królewski szewc J. Sparkes Hall, który już około 1836 r. wykonał dla królowej Wiktorii wysokie buty z gumowym klinem. W pierwszej połowie XX wieku eleganckie, niskie obuwie z rozciągliwymi, bocznymi wstawkami stały się flagowym produktem zakładu szewskiego Nikolausa Tuczka. Około 1970 r. spółkę przejął John Lobb, a taki styl butów nazwał „Tuczek style elastic”.  

Buty Gaziano & Girling. Źródło: leffot.com

Faux lacing – ten model można potraktować jako odmianę side gusset, ponieważ z reguły także posiadają elastyczne wstawki z boku. Wyróżnia je skórzana imitacja sznurowadeł. Podobno pierwowzór stworzył G. J. Cleverley, gdy jeszcze pracował w zakładzie Tuczka na Clifford Street. Pierwszą parę tego typu wykonał dla samego Winstona Churchilla. Powierzchowność tych butów jest typowym przejawem ambiwalencji. Rodzi skrajne odczucia wśród koneserów obuwia. Dla niektórych imitacja sznurowadeł jest jak fabrycznie zawiązana muszka. To rodzaj zafałszowania rzeczywistości, który dla wielu jest nie do przyjęcia. Z drugiej strony buty dostają wysokie noty za wygodę i komfort bez poświęcania formalności. Elegancki wygląd łączy się z niezwykłą praktycznością. Często nazywa się je „lazy men oxford”, czyli oksfordy dla leniwych.

Buty G. J. Cleverley - model Churchill. Źródło: parisiangentleman.fr

Tassel, kiltie, butterfly itd. – buty wsuwane z elementami dekoracyjnymi na przyszwie, takimi samymi jak w loafersach. Im bardziej skomplikowane i rozbudowane ozdoby, tym mniejsza formalność. Ta grupa jest bardzo uniwersalna, a ich zastosowanie mieści się w szerokich ramach. 

Buty Gaziano & Girling, G. J. Cleverley, Aubercy. Źródła: pinterest.com, gjcleverley.co.uk, menstyle1.com

Większość z wymienionych modeli stanowi doskonałe uzupełnienie eleganckich garniturów oraz zestawów koordynowanych. Idealne dopasowanie butów do stroju uzyskamy, dobierając odpowiednio rodzaj i kolor skóry, typ i wielkość zdobień itp. Pamiętajmy, że podczas najważniejszych uroczystości (np. ślub) najlepiej sprawdzą się sznurowane oksfordy. Eleganckie buty wsuwane można zakładać na mniej wymagające okazje, np. przyjęcie urodzinowe, do pracy, podczas podróży (szczególnie lotniczej, gdzie w trakcie kontroli czasami wymaga się zdjęcia butów).

Poniżej kilka przykładowych stylizacji z eleganckimi butami wsuwanymi.

Źródła: eu.suitsupply.com, paulstuart.com

Źródła: eu.suitsupply.com, leffot.com

Źródła: eu.suitsupply.com, gjcleverley.co.uk

Źródła: eu.suitsupply.com, brooksbrothers.com

Źródła: eu.suitsupply.com, paulstuart.com

Źródła: eu.suitsupply.com, cheaney.co.uk

Źródła: eu.suitsupply.com, alfredsargent.co.uk

Źródła: eu.suitsupply.com, mrporter.com

Źródła: eu.suitsupply.com, leffot.com

Źródła: eu.suitsupply.com, leffot.com

Pisząc o najformalniejszych butach wsuwanych nie sposób pominąć wieczorowych pantofli do fraka. Eskarpiny (ang. pumps, opera pumps, court shoes) stoją na szczycie obuwniczej hierarchii. Są zarezerwowane głównie dla fraka, ale niektórzy uważają je za odpowiednie nawet do smokingu. Generalnie jest to „żywa skamielina” używana już chyba tylko przez radykalnych konserwatystów i wysmakowanych koneserów stylu. Eskarpiny stały się tak samo rzadkim widokiem, jak okoliczności wymagające założenia fraka.

Eskarpiny Gaziano & Girling. Źródło: leffot.com

Archetypy tego obuwia były noszone na europejskich dworach królewskich już około 1730 r. Pierwowzór powstał we Francji. Na początku były to czółenka ozdobione metalową (często ze srebra), kwadratową sprzączką. Pod wpływem Beau Brummella około 1800 r. klamrę zastąpiono kokardą z rypsowego jedwabiu. Tradycyjnym wyborem będą czarne czółenka z lakierowanej skóry, zwykle na niskiej, skórzanej podeszwie. W 1930 r. świat zaczęły podbijać buty sznurowane, które coraz częściej zastępowały formalne eskarpiny. Dzisiaj są one rzadko spotykane nie tylko na nogach mężczyzn, ale także na sklepowych półkach. Brak popularności niewątpliwie wynika z ich zniewieściałego wyglądu. To również powód, dla którego czarne, lakierowane oksfordy będące dopuszczalną alternatywą dla czółenek, potrafią łatwo przeciągnąć mężczyzn na swoją stronę.

Eskarpiny zakłada się do fraka. Źródła: brooksbrothers.com, paulstuart.com

To już koniec cyklu o męskich butach wsuwanych. Jeśli znacie jakieś ciekawe modele, które pominąłem, warto podzielić się tym w komentarzach.      

7 komentarzy:

  1. Dobry Wieczór!
    Jeszcze jeden świetny felietonik, tym bardziej że poświęcony jednemu typowi obuwia.
    Myślę, że eskarpiny nie są jeszcze butami historycznymi.Na dworze królewskim GB są nadal zakładane podczas różnych uroczystości.Pozdrawiam.Taxus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry!
      Dziękuję za miłe słowa uznania. Zgadzam się z Panem, że są jeszcze miejsca, gdzie można uświadczyć eskarpiny na stopach ubranych w frak dżentelmenów. Podaje Pan przykład brytyjskiego dworu królewskiego, gdzie przykłada się ogromną wagę do tradycji i konserwatywnej etykiety. Jednak są to niszowe grupy i środowiska. W bardziej przyziemnym świecie wielu mężczyzn nawet nie wie o istnieniu takich butów. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Strona super .....Profesjonalizm z najwyższej półki ....Pozdrawiam ,Ludwik PACTWA- SZEWC od 60-lat..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Bardzo mi miło, szczególnie, że pisze to rzemieślnik z wieloletnim doświadczeniem. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Fajnie, że wiele omówione jest w kwestii obuwia, ponieważ to bardzo ważna kwestia, jeśli chodzi o cały ubiór mężczyzny. Ja wiele stylizacji zaczynam od wyboru butów i tak właśnie przeglądam sobie stronę https://butymodne.pl/meskie-lucca-c532.p215.html i zastanawiam się, z czym zestawię konkretne buty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Buty bez wiązania są hitem :) Wiele osób tylko takie preferuje :)

    Super wpis - bardzo przydatne informacje.

    Świetne wzory obuwia znajdziecie na https://www.sklepkamil.pl/trzewiki-meskie. W sklepie pojawiło się wiele jesiennych nowości więc warto zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...