13 października 2015

SKRACANIE RĘKAWÓW MARYNARKI

Źródło: articlesofstyle.com

W kolejnym poście z cyklu przeróbek krawieckich napiszę kilka słów na temat skracania rękawów marynarki. Ich długość stanowi jeden z najpowszechniejszych elementów złego dopasowania. Najczęściej są za długie. W rzeczywistości powinny sięgać do nasady kciuka. Dzisiaj skupię się na technicznych aspektach takiej przeróbki, pokazując trudności jakie można napotkać po drodze.

Rękawy marynarki można skrócić na dwa sposoby. Od dołu i od góry. Pierwsza metoda jest dla krawca prosta i niezbyt wymagająca. Największym problemem w tym przypadku jest spruwanie obszyć imitujących dziurki. Nie chodzi mi tutaj o samo prucie, ale o ślady, jakie pozostaną po takiej operacji. Czasem widać je bardziej, czasem mniej. Na pewno jest to zależne od rodzaju tkaniny. Na czesankowych wełnach są one bardziej widoczne niż na zgrzebnych. Jeśli rękawy wystarczy założyć o centymetr lub półtora, to takie prucie może okazać się zbędne. Czasem lepiej zostawić mniejszy odstęp między ostatnim guzikiem, a końcem rękawa. Koszt tego typu przeróbki oscyluje w granicach 20 – 30 zł, więc jest niedrogi.

Drugi sposób jest o wiele bardziej skomplikowany i pracochłonny. Wymaga od krawca większego doświadczenia. Najczęściej dochodzi do tego zabiegu, gdy rękawy posiadają funkcjonalne, rozpinane dziurki. Z wiadomych przyczyn skracanie od dołu staje się wówczas wykluczone. Taka sytuacja wymaga wyprucia całych rękawów, ścięcia nadmiaru materiału i ponownego przytwierdzenia. Wydaje się proste, ale to nie lada wyzwanie dla krawca. Czasami efekt końcowy może okazać się niezadowalający. Pamiętajmy, że rękawy powinny po skróceniu opadać prosto bez żadnych fałdowań. Marszczenia zazwyczaj oznaczają przesunięcie rękawa za bardzo do przodu lub do tyłu. Niestety ten rodzaj skracania w niektórych przypadkach może być również nie do zrealizowania. Dotyczy to marynarek w kraty. Wymuszają one dopasowanie wzorów na rękawach z tymi na korpusie. Czasami, aby doprowadzić rękawy do odpowiedniej długości, takie zgranie krat będzie niemożliwe. Ta usługa wiąże się z wyższą ceną 80 – 150 zł.

Kupując marynarkę z przydługimi rękawami warto wziąć pod uwagę moje wskazówki. Ja zawsze myślałem, że skrócenie rękawów to żaden problem i w większości przypadków faktycznie tak jest. Nie mniej jednak można napotkać komplikacje, które przyczynią się do zmniejszenia walorów estetycznych lub całkowicie zniweczą krawcowi zadanie.

Przy okazji chciałbym poinformować wszystkich, że obchodzimy dzisiaj międzynarodowy dzień noszenia garnituru. Dla wielu czytelników taki strój to zapewne chleb powszedni, ale dziś warto go szczególnie zaakcentować. Garnitur to jest to, co lubimy najbardziej!

5 komentarzy:

  1. Samo skracanie jest też dla krawców problemem.. lepiej przetestować krawca na tanim lub starym produkcie... miałem poniszczone i koszule i marynarki...
    Na Szczęście kolejna krawcowa marynarki uratowała.. koszule ..szkoda gadać..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze powtarzam, że dobry krawiec - krawcowa to skarb. Niestety czasami trzeba przejść przez ręce amatorów, żeby się o tym przekonać.

      Usuń
  2. Czy mógłbyś polecić jakichś krawców w trójmieście? Muszę właśnie skrócić rękawy w marynarce o jakieś 3cm. (PS - Wziąć - w tekście błąd)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę Ci polecić Michała Stenkę z Żukowa. Co prawda jest spoza trójmiasta, ale to tylko około 10 - 15km od Gdańska. Korzystam z jego usług od dawna i jestem zadowolony. Michał szyje głownie bespoke, ale przeróbkami też się zajmuje.

      Usuń
    2. Dzięki za czujność. Błąd już poprawiłem.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...