Wyrazista
faktura o dużej skali to domena nieformalnych tkanin. Jednakże wybierając drobniejszy
odpowiednik widoczny tylko z bliska, nadajemy ubraniu bardziej elegancki ton.
Dzisiejsza stylizacja składa się z granatowej marynarki i szarych spodni,
których materiał wygląda z daleka na jednolity, natomiast w zbliżeniu pojawia
się subtelna faktura.
Zestaw
jest bardzo klasyczny, szczególnie pod względem kolorystycznym. Granat i
szarości to podstawy elegancji. Do tego dołożyłem nieco czerwieni dla ożywienia
stroju. W zasadzie na tym gama kolorów się kończy. Generalnie najbardziej
chodziło o fakturę. Gdybym zastosował gładkie tkaniny byłoby zbyt formalnie i
wyglądałoby jakbym rozkompletował dwa garnitury. Z resztą bardzo lubię
wszelkiego rodzaju faktury i wzory i chętnie z nich korzystam.
Na
tej sesji miałem na sobie granatową marynarkę Chestera Barrie w drobne ptasie
oczka (birds eye). Przyznam, że to jedna z moich ulubionych. Tkanina to wełna
140’s od Angelico. Marynarka jest uniwersalna, ale w większym stopniu nadaje
się do zestawów bardziej eleganckich.
Spodnie
również z wełny. Ich jasno szara tkanina przeplatana czarnymi nićmi tworzy
ciekawy melanż i drobny wzorek. Jak widać na niektórych zdjęciach mają dość
wysoki stan. Obecnie panuje trend właśnie na takie modele. Mając na sobie
zapiętą marynarkę nie ma to większego znaczenia, ale po jej zdjęciu wydaje mi
się, że za bardzo skracają tułów. Osobiście jestem zwolennikiem niższego stanu.
Koszulę,
którą założyłem uszyto z gładkiej bawełny. Dla odmiany nie ma żadnej fakturki,
za to widnieje na niej wzór biało czerwonych pasków. Czerwień jest dosyć
przygaszona, delikatnie wchodząca w pomarańczowy odcień.
Krawat
i poszetka to połączenie ciemno niebieskiego i czerwieni, tylko w odwróconych
proporcjach. Jedwabna chustka jest gładka, natomiast ciemno niebieski krawat w
malutkie, czerwone kwadraciki posiada minimalną fakturę.
Skarpetki
dobrałem w taki sposób, aby komponowały się ze spodniami i dodatkami. Dlaczego
najczęściej wybieram kolorowe, wyraziste skarpety? Ponieważ to obniża
formalność i pozwala bawić się strojem. Zawsze to jeszcze jeden element do
skoordynowania z resztą. Skarpety dopasowane kolorystycznie do spodni można
pozostawić na ważne okazje, wymagające trzymania się zasad dress code’u.
Na
nogach widać czarne broguesy. To bardziej elegancka wersja pod względem koloru,
ale ich formalność została przełamana wyraźną strukturą skóry. Myślę, że
całkiem dobrze pasują do zestawu.
Faktura
może być elegancka. To właśnie chciałem pokazać za pomocą tej stylizacji.
Wystarczy, że jest drobna i połączona z klasycznymi kolorami. Birds eye, nail
head, czy pin head doskonale nadają się do takich zestawów.
Marynarka – Chester Barrie
Spodnie – Jaeger
Koszula – Hugo Boss
Krawat – Bexley
Poszetka – Tie Rack
Skarpety – Gurteen
Buty – Loake
Ciężko nie raz odróżnić oryginał od podróbki, tu ważne są detale jak widać;) Można i postawić na outlet hugo boss i tak liczyć na bardzo dobre ceny
OdpowiedzUsuń