20 września 2015

OZNACZENIA NA METKACH – BAWEŁNA


W drugiej części przedstawię lepsze jakościowo rodzaje bawełny. Na pewno nie raz spotkaliście się z poniższymi określeniami na metkach ubraniowych. Jeśli jednak nie, to warto ich poszukać, ponieważ są godne zakupu. Tego typu oznaczenia pojawiają się najczęściej na metkach koszul, koszulek polo, T – shirtów, marynarek, swetrów, skarpet.

Two ply, two fold, doppio ritorto – wszystkie te określenia oznaczają dokładnie to samo. Dwie nitki zostały skręcone w jedną i w takiej postaci posłużyły do utkania tkaniny. Aby było to prawdziwe two ply, zarówno nić wątku, jak i osnowy powinny być w ten sposób skręcone. Czasami nieuczciwi producenci nadużywają tego zwrotu, stosując tak skręcone nici tylko w osnowie lub wątku, zaś druga nitka jest pojedyncza (single ply). Materiał two fold gwarantuje zwiększoną wytrzymałość, trwałość i odporność na zagniecenia. Często też bywa droższy, jak to zwykle bywa przy lepszej jakości. Tkaniny two ply są najpopularniejsze, ale to nie znaczy, że jedyne. Można spotkać również koszule utkane z nici skręconych z trzech (3-ply) i czterech nitek (4-ply), a w przypadku dzianin nawet z sześciu, ośmiu i więcej. Oczywiście im wyższe „ply”, tym bardziej wygórowana cena.


Źródło: styleforum.net


Triple retors to po francusku 3 - ply. Metka nas informuje, że koszulę uszyto z bawełny 120's skręconej z trzech nitek.

Super ‘S (np. 80’s, 140’s, 200’s) – wszystkie te oznaczenia dotyczą średnicy włókien użytych do utkania tkaniny. Im wyższe ‘S, tym cieńsze i delikatniejsze włókna. Przykładowo 100 m nici super 100’s waży 1 g. W praktyce wygląda to tak, że im wyższe „S”, tym mniej trwały materiał, cieńszy i milszy w dotyku oraz, rzecz jasna, droższy. Niższe „S – ki” nadają się do częstszego użytkowania, zazwyczaj są bardziej szorstkie i mniej się gniotą. W przypadku koszul bardzo dobrą jakość otrzymujemy przy 80 – 120 ‘s, natomiast garnitury warte uwagi zaczynają się od 100 ‘s wzwyż.


Mercerised – oznacza proces merceryzacji, czyli uszlachetniania włókien poprzez oddziaływanie na nie stężoną zasadą sodową. Nazwa pochodzi od twórcy tego procesu – chemika Johna Mercera. Najczęściej stosuje się ją do bawełny, która staje się mocniejsza i elastyczniejsza. Ponadto jest bardziej podatna na farbowanie, co oznacza znacznie większe nasycenie barw włókien merceryzowanych. Ta dodatkowa obróbka nadaje bawełnie charakterystyczny, dość wyraźny połysk. Z wyrażeniem mercerised cotton można się spotkać w koszulkach polo, T – shirtach, czy skarpetkach.

Ta koszulka polo została poddana merceryzacji dwukrotnie.

Organic cotton – czyli bawełna organiczna. Jest ona pozyskiwana z upraw ekologicznych, gdzie nie używa się chemicznych środków ochrony roślin i nawozów sztucznych. Rolnicy zbierają ten typ bawełny ręcznie, po czym jest myta łagodnymi, nieszkodliwymi specyfikami. Nawet proces farbowania odbywa się za pomocą naturalnych barwników. Bawełna organiczna przez to, że nie jest osłabiona chemikaliami, zapewnia mocniejsze, bardziej miękkie włókna oraz jest łagodniejsza dla skóry. Niestety jest też dużo droższa od bawełny uprawianej konwencjonalnie.

Combed cotton – oznacza bawełnę czesaną, a więc o długich, prostych włóknach. Proces wyczesywania polega na usuwaniu krótkich włókien i wszelkich zanieczyszczeń. Ta odmiana bawełny jest mocniejsza, bardziej miękka i droższa.

Źródło: selfridges.com

Egyptian cotton – bawełna egipska – to jeden z najszlachetniejszych rodzajów bawełny, uprawiany w Egipcie, w delcie Nilu. Szczególnie ceniona jest odmiana Giza. Cechuje się bardzo długimi włóknami przekraczającymi 50 mm. Do jej zalet zalicza się miękkość w dotyku, wytrzymałość i trwałość. Taki zapis na metce oznacza najwyższą jakość.



Sea Island cotton – bawełna Sea Island to najdelikatniejsza, najmilsza w dotyku bawełna o bardzo długich włóknach. Jej uprawy znajdują się w Zachodnich Indiach. Zazwyczaj jest to odpowiednik bawełny 140 – 160’s. Posiada jedwabisty, bardzo przyjemny chwyt. Oczywiście jej cena, stosownie do zalet, jest dużo wyższa.


Pima cotton, supima – to kolejna długowłóknista odmiana bawełny, nazwana tak na cześć indiańskiego plemienia Pima, które pomagało w zakładaniu jej upraw w południowo – zachodnich rejonach Stanów Zjednoczonych. Ten typ jest tańszy od sea island i egipskiej bawełny, aczkolwiek jego jakość jest niezwykle wysoka. Na metkach można natknąć się również na wyrażenie supima, lecz jest to ta sama bawełna. Nazwa supima wzięła się z połączenia słów superior (ponadprzeciętny) i pima. Jest to organizacja promująca tą amerykańską bawełnę.


Źródło: styleforum.net

Oxford, poplin, twill, pinpoint – takie oznaczenia na metkach koszulowych wskazują na rodzaj splotu zastosowany do utkania danej koszuli. Ten aspekt nie ma żadnego wpływu na jakość odzieży.

Bawełna oxford. Źródło: charleshobson.co.uk

Non Iron, bugelfrei – te zwroty widnieją na metkach koszul i mówią nam, że nie trzeba ich prasować. Zgodnie z zaleceniami, po praniu należy je powiesić na wieszak i zostawić do wyschnięcia. Suche powinny być wygładzone i gotowe do założenia. Taki efekt otrzymuje się przez poddawanie tkanin koszulowych specjalnym, chemicznym kąpielom w formaldehydzie. Proces ten wygładza włókna bawełniane, nadaje im sprężystość i często specyficzny połysk. W jego wyniku tkanina staje się sztywniejsza i mniej przyjemna w dotyku, a higroskopijność bawełny ulega obniżeniu. Na pewno dużym plusem jest większa odporność na zagniecenia i fakt, że koszule tego typu nie wymagają ingerencji żelazka, a często też są tańsze od standardowych. Na tym jednak ich zalety się kończą. Ostatecznie koszule non iron nie oznaczają wysokiej jakości, więc jeśli masz wybór, to zainwestuj w coś lepszego.


CO – to dwuliterowy symbol oznaczający bawełnę (cotton, cotone, baumwolle, algodon, bomull).

Jeśli pominąłem jakieś godne uwagi oznaczenia, to dajcie znać. Postaram się uzupełnić. Te najpopularniejsze, mam nadzieję, że przedstawiłem w sposób jasny i przejrzysty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...