|
Źródło: dailymail.co.uk |
Guziki znane były już w starożytności, choć te pierwsze
pełniły jedynie funkcję ozdobną. Wykonywano
je z różnych materiałów, takich jak metale, drewno, kości, rogi zwierząt, szkło.
Jednym z surowców używanych do wyrobu guzików była również, i jest do tej pory,
masa perłowa określana też mianem macicy perłowej (ang. mother of pearl lub
nacre).
Kompozyt ten pozyskuje się z muszli mięczaków, które stale osadzają go na
wewnętrznej powierzchni skorupy. To właśnie ta opalizująca warstwa uwiodła
ludzkie oko. Dzięki mieniącej się pięknymi kolorami powierzchni znalazła
zastosowanie w produkcji biżuterii i ozdób. Znane są artefakty inkrustowane
macicą perłową datowane na 2600 – 2400 r p.n.e., pochodzące ze starożytnej
Mezopotamii. Jeszcze starsze pochodzą z Turcji, a ornamenty i dekoracje perłowe
znalezione w piramidach egipskich mogły powstać w około 4500 r p.n.e.
Nacre jest bardzo sprężysta i wytrzymała, jednak nie
wszystkie muszle nadają się do produkcji guzików. Zbyt cienkie i kruche nie stanowią żadnego pożytku w przemyśle guzikarskim.
Najczęściej wykorzystuje się do tego celu muszle niektórych gatunków małż i
ślimaków zamieszkujących wody słodkie lub słone. Najlepszej jakości guziki
wytwarza się z muszli perłopławów, ponieważ ich warstwa perłowa cechuje się
najpiękniejszymi kolorami oraz pożądanym blaskiem. Dodatkowo posiadają bardzo
grubą i dużą skorupę, co pozwala na wyprodukowanie dużej ilości guzików.
Największe osobniki perłopławów osiągają nawet 10 kg wagi, a średnica muszli
dochodzi do 30 cm. Tą grupę mięczaków spotyka się w ciepłych wodach, m.in. Oceanu
Indyjskiego czy Pacyfiku. Obecnie za najcenniejsze dla guzikarstwa muszle,
uznaje się te wyłowione u wybrzeży Australii. Często też potrzebny surowiec
pozyskuje się ze specjalnych, certyfikowanych farm perłowych.
|
Perłopławy Pinctada maxima i Pinctada margeritifera - jedne z najlepszych źródeł macicy perłowej stosowanej na guziki. Źródło: 4csblog.gia.edu |
Choć macica perłowa była znana i stosowana od tysiącleci, dla
przemysłu guzikarskiego przełomowym rokiem wydaje się być 1688. Wtedy to
angielski odkrywca i korsarz William Dampier dotarł do Australii, gdzie napotkał
ławice ogromnych perłopławów. Relacje z podróży starannie zapisywał w swoich
dziennikach. To właśnie one były głównym inicjatorem późniejszych wypraw w
tamte rejony. Jednak dopiero w 1854 r. rodacy Dampiera pojawili się tam w
poszukiwaniu pereł. Szybko okazało się, że największe interesy można robić na
sprzedaży samych muszli, które stały się źródłem najlepszej na świecie macicy
perłowej. W branży guzikarskiej cieszyła się ona ogromnym popytem. Pod koniec
XIX wieku największym portem eksportującym muszle z Australii do Anglii było
Broome – miasto słynące z pereł i masy perłowej.
|
Okręty, tzw. luggers pływały po wodach przybrzeżnych Broome w poszukiwaniu pereł i masy perłowej.
Źródło: uncommonlives.naa.gov.au |
Po roku 1890 guziki perłowe stanowiły
połowę całkowitej produkcji guzików. Na przełomie XIX i XX wieku egzemplarze z
macicy perłowej stały się powszechnie używane w odzieży zarówno męskiej, jak i
damskiej. Jednym z ich największych producentów w owym czasie był niemiecki
imigrant John Frederick Boepple, który przybył do Stanów Zjednoczonych w 1887 r.
Cztery lata później otworzył w miasteczku Muscatine fabrykę guzików, pozyskując
masę perłową do ich produkcji głównie z pobliskiej rzeki Mississippi. Jego
koncern w 1905 r. zaspokajał 40 % światowego zapotrzebowania na guziki, a on sam
zatrudniał jedną trzecią ludności Muscatine. Nie bez przyczyny miejscowość była
nazywana „Perłowym miastem” lub „Stolicą świata guzików perłowych”.
|
John Frederick Boepple - największy producent guzików perłowych na przełomie XIX i XX w. Źródło: helpdesk.muscatine.k12.ia.us
|
|
Na takich kartonikach sprzedawano guziki perłowe. Źródło: ebay.ca |
|
Perłowe guziki na męskie koszule na kartonikach z 1920 r. Źródło: ebay.ca |
Polska również miała swoje guzikowe zagłębie znajdujące się w
Sochocinie na Mazowszu. Tamtejsza ludność produkowała guziki perłowe przy
pomocy dosyć prostych urządzeń. Natomiast materiałem do ich wytwarzania stały
się małże z Wisły, Narwi i Bugu. W 1918 r. w Sochocinie istniało aż 30 zakładów
guzikarskich.
Aby z muszli powstał guzik, musi ona przejść cały,
skomplikowany proces. Najpierw są ręcznie sortowane w zależności od ich
wielkości, grubości, ewentualnie koloru. Następnie z muszli wycina się krążki.
Odbywa się to za pomocą specjalnej rurki obracającej się 8000 razy na minutę.
Średnica tej tulejki odpowiada żądanej wielkości przyszłego guzika. Kolejnym
etapem są kąpiele kwasowe oraz szlifowanie dla zaokrąglenia ostrych krawędzi.
Potem ponownie się je sortuje względem grubości, mogą też przejść kontrolę
jakości. Na tym etapie krążki tnie się na plastry nadając im właściwą grubość. Dalsze
kroki to wywiercanie dziurek i polerowanie, które daje końcowy połysk i wygląd.
Podczas produkcji kąpiele chemiczne służące wybielaniu guzików i polerka
zazwyczaj odbywają się częściej niż raz. Część sortu może być barwiona na różne
kolory. Proces obróbki guzika pozwala też na wykończenie błyszczące lub matowe.
|
Dziurkarka z około 1920 r. stosowana w produkcji guzików. Źródło: beadsguru.blogspot.com |
|
Guziki perłowe mogą być barwione, szczególnie te do marynarek. Źródło: aliexpress.com |
Na jakość guzika z masy perłowej wpływa jego barwa oraz
grubość. Czysta biel z opalizującymi pasmami kolorów to gwarancja najwyższej
jakości. Guzik powinien być biały zarówno na górze, jak i na dole. Jeśli spód
ma żółty odcień lub, co gorsza, czarne, malutkie plamki, wówczas oznacza to
guzik gorszego gatunku. Duże znaczenie ma obszar muszli, z którego wycięto
krążek. Im bliżej środka skorupy, tym więcej masy perłowej będzie miało odcień
czystej bieli. Dalej na zewnątrz surowiec jest bardziej żółty i cieńszy, więc
krążki z tych okolic wykazują mniejszą wartość. Co ciekawe, guziki koszulowe
używane przez Kitona nie są nieskazitelnie białe. Ten producent świadomie
rezygnuje z chemicznego wybielania chcąc zachować możliwie naturalny wygląd. Przeciętna
grubość standardowego, koszulowego guzika perłowego to 2 mm. Jednak niektórzy
neapolitańscy wytwórcy koszul spopularyzowali ich grubsze odpowiedniki mające 4
mm. Niewątpliwie im grubszy guzik, tym odporniejszy na uszkodzenia i oczywiście
droższy, ze względu na większą podaż macicy.
|
Guziki w koszulach Kitona nie są chemicznie wybielane, ale i tak są doskonałej jakości. Źródło: kiton.it
|
|
Po lewej guzik o grubości 4 mm, po prawej 2 mm |
Prężnie rozwijający się przemysł guzików perłowych zaczął
podupadać pod koniec pierwszej połowy XX w. Powodem tego było wyczerpywanie się
zasobów małż oraz wprowadzenie na rynek guzików z tworzywa sztucznego, które
szybko stały się tańszym substytutem tych naturalnych. Dzisiaj guziki z masy
perłowej są nadal wytwarzane, lecz w znacznie mniejszym stopniu. W męskiej
odzieży używa się ich przede wszystkim do eleganckich koszul, aczkolwiek służą
także do zapinania marynarek i garniturów, a nawet kardiganów. Większość producentów koszul z
wyższej półki stosuje wyłącznie guziki perłowe, które są jednym ze wskaźników
wysokiej jakości. W przypadku wierzchnich ubrań, guziki pochodzące z oceanu
poleca się głównie do wiosennych i letnich marynarek z lnu, bawełny lub
mieszanek z jedwabiem. Oczywiście zdobią również modele z wełny, jednak lepszym
wyborem będą te o bardziej sportowym charakterze. O ile w koszulach głównie
występują guziki białe, o tyle w marynarkach często stosuje się barwione.
|
Bawełniana marynarka z matowymi perłowymi guzikami. Źródło: suitored.com |
|
Odpowiednio dobrane guziki perłowe mogą być dodatkiem nawet do wełny. Źródło: styleforum.net
|
Guziki z macicy perłowej zawsze będą lepsze od plastikowych.
Głębia mieniących się kolorów i unikalny połysk to ich bezsprzeczne atuty.
Wyłowione z oceanu muszle muszą przejść długą drogę, aby zawisnąć na koszuli w
postaci guzika. Dlatego też są droższe, ale oznaczają prestiż i wysoką jakość.
Na koniec podam dwie wskazówki, jak odróżnić guzik perłowy od sztucznego.
Wystarczy przyłożyć guzik np. do górnej wargi na końcu rynienki podnosowej.
Jeśli będzie wyczuwalnie zimny, to znaczy, że jest zrobiony z nacre. Brak
chłodu wskaże guzik z tworzywa. Można też postukać guzikiem o coś metalowego. Dźwięk
tego perłowego będzie wyrazisty i metaliczny, zaś plastikowego głuchy i pusty.
Hi, we are a natural shell button manufacturer in China. Contact us with the most affordable prices.
OdpowiedzUsuńProducts: agoya shell button, river, trocas, abalone shell buttons, printed button, custom logo button, laser button, mother of pearl button.
Email: mopbuttons@126.com
Tel/Whatsapp: +0086 13660197494
Website: www.mopbuttons.com
Dziękuję,wspaniały artykuł - jestem fanką guzików perłowych-i wręcz kolekcjonuję :D. A i Pani Ewa dowie czegoś ciekawego :D
OdpowiedzUsuń