24 lutego 2019

CZY GRUBE SKARPETY MOGĄ BYĆ STYLOWE ?


Gdy mowa o grubych, wełnianych skarpetach, wśród pierwszych skojarzeń pojawia się babcine rękodzieło. Za dawnych lat sam posiadałem jedną, bądź dwie pary wydziergane na drutach. Były wybawieniem podczas przeziębienia, ale ze stylem miały niewiele wspólnego. Tego samego nie można powiedzieć o skarpetach oferowanych przez współczesny rynek. Z pewnością mieszczą się w granicach dobrego smaku, lecz ich niezobowiązujący charakter sprawia, że nie pasują do wszystkiego. Dlatego napisałem artykuł, w którym poznacie tajniki właściwego dobierania skarpetek z masywnej dzianiny.

Skarpety wyprodukowane przez Pantherella pod własnym szyldem oraz dla marki Scott Nichol.

Charakterystyczną objętość skarpety te zawdzięczają grubszej przędzy i dzierganiu na maszynach wyposażonych w zaledwie 96 igieł. Dla porównania bardzo cienkie, eleganckie odpowiedniki są produkowane na co najmniej 200 igłach. Różnice w wyglądzie są olbrzymie, a i zastosowanie, łącznie ze stylem, zupełnie inne. Grubsze skarpety zawsze miały dużo wspólnego z rekreacją, wiejskim klimatem, spędzaniem wolnego czasu na świeżym powietrzu. Wełniane  podkolanówki wchodzą w skład tradycyjnego stroju szkockiego, jako dodatek do kiltu. Przez długi czas używano ich w różnych dyscyplinach sportowych z golfem na czele. Poza tym były nieodłącznym elementem garderoby na wsi.

Wiejskie klimaty i świeże powietrze zawsze szły w parze z mięsistymi skarpetami. Kolekcja Ralph Lauren.

Grube skarpety należą do produktów sezonowych, więc nie powinny pojawiać się na stopach przez okrągły rok. Dawniej, gdy centralne ogrzewanie było dalekie od powszechności, ciężka dzianina miała szersze i bardziej praktyczne zastosowanie. Dzisiaj ten typ skarpet tworzy się na potrzeby naprawdę chłodnych okresów. Jesień i zima to najlepszy czas, aby wyciągnąć je z szafy. Nadal spełniają funkcję ogrzewającą, choć moda też odciska na nich swoje piętno. Męskie skarpety stale przechodzą renesans. Są odważniejsze z bogactwem kolorów i wzorów. Dotyczy to również tych grubszych modeli. Ważne, aby nie mylić ich z wersjami frotte lub typowo sportowymi, które też potrafią mieć większą objętość włókien.

Grube skarpety powinny być noszone w sezonie jesień - zima. Źródło: twitter.com (Scott Nichol)

Wyższa gramatura i obszerniejszy splot to zazwyczaj za mało, aby cieszyć się pełnym komfortem. Producenci mają w ofercie skarpety o różnym składzie, ale tylko wełna zapewnia najlepsze właściwości grzewcze oraz izolacyjne. Skuteczna oddychalność włókien ogranicza potliwość, a w razie czego trzyma wilgoć z dala od skóry. Dodatkowo odmiana merino jest pozbawiona efektu „gryzienia”. Właśnie dlatego wszelkie wełny z luksusowym kaszmirem włącznie są najlepszym wyborem na grube skarpety. Bawełna może zaoferować jedynie stylowy wygląd, ale bez ciepła i komfortu. Na ogół w składzie znajduje się jeszcze dodatek nylonu (poliamidu). Z moich doświadczeń wynika, że jest on mniej groźny zimą niż latem. Bez względu na to, warto szukać wyrobów z syntetykiem nie przekraczającym 20 — 30 %.

Wełna jest najbardziej odpowiednim surowcem na zimowe skarpety. Źródło: lark-blogvancouver.blogspot.com

Odpowiednio dobrana, mięsista dzianina może wyglądać gustownie, ale jest mocno nieformalna. W żaden sposób nie pasuje do oficjalnych garniturów z czesankowej wełny i butów wypolerowanych na wysoki połysk. Z klasycznym, eleganckim stylem jest jej po prostu nie po drodze. Z takiego dodatku nie skorzystają biznesmeni, prawnicy, menadżerowie i pozostałe „białe kołnierzyki”, chyba że poza pracą. Dla grubych skarpet najbardziej właściwy będzie casual. Ich nieoficjalny charakter idealnie współgra ze swobodną odzieżą. Tworzenie ciekawych i spójnych zestawień nie nastręcza większego problemu. Doskonałym przykładem będą dżinsy, trapery, golf i puchowa parka. Taka stylizacja aż się prosi o dodanie pokaźnych podkolanówek.

Styl casual to najlepsze miejsce dla grubych skarpet. Kolekcje Ralph Lauren.

Interesujące miejsce dla tych skarpet stanowi również typowo brytyjski styl country lub weekendowy. Angielscy dżentelmeni spędzający czas wolny na wsi dostosowywali swój ubiór do panujących tam warunków. Często godziny upływały na wędkowaniu, polowaniach, spacerach lub jeździe konno. Zajęcia na świeżym powietrzu wymagały cieplejszej, grubszej odzieży. Dlatego wśród wiejskich stylizacji z łatwością znajdziemy tweedowe marynarki, a nawet całe garnitury, flanelowe koszule, sztruksowe spodnie, wełniane krawaty i oczywiście podkolanówki z ciężkiej wełny. Z czasem taki styl przyjął się w modzie męskiej i przestał się ograniczać jedynie do wiejskich posiadłości. To także dobry sposób na dość nieoczywiste połączenie grubych skarpet z garniturem, koszulą i krawatem. Jedyny warunek to nieformalne tkaniny o wyższej gramaturze. Pamiętajmy, że nie trzeba stylu country naśladować dosłownie. Wystarczy się nim inspirować i czerpać z elementów najbardziej korzystnych i pasujących do masywnej dzianiny na stopach.

Kolekcja Ralpha Laurena w stylu country. Źródło: marrakechfashion.blogspot.com

Skarpetom najbliżej do spodni i butów, więc trzeba położyć szczególny nacisk na ich właściwe dopasowanie. Sezonowy charakter grubych skarpet wymusza dobór spodni z jesienno — zimowych tkanin. Dzięki temu z miejsca będą cięższe. Wystarczy dopilnować, aby faktura nie była zbyt gładka, lśniąca i formalna. Najlepszym rozwiązaniem będą dżinsy, sztruksy, tweedy i włochate flanele. Chinosy z matowego, bawełnianego twillu też spełnią oczekiwania.

Dżins, tweed i sztruks to odpowiednie połączenie dla wełnianych podkolanówek. Źródło: mrporter.com

Grube skarpety najlepiej wyglądają w towarzystwie wysokich butów. Źródło: twitter.com (Scott Nichol)

Można je też zestawiać z niskimi butami, ale według mnie efekt jest mniej imponujący. Źródło: trendbridged.wordpress.com

Moim zdaniem do grubych skarpet najlepiej pasują wyższe buty ponad kostkę. Takie połączenia gwarantują spójny, stylowy wygląd i wydają się bardziej racjonalne. Z klasycznych modeli warto postawić na trzewiki, sztyblety i chukka. Dodatkowym atutem będzie matowa powierzchnia cholewki, groszkowana lub zamszowa skóra. Nie powinno zabraknąć grubszej podeszwy w stylu Dainite, Commando, bądź podobnej. Trapery i inne casualowe workery przeważnie doskonale wpisują się w stylistykę dzianych podkolanówek. Jeśli decydujemy się na niskie obuwie, to najlepiej gdy także będzie posiadać wymienione wyżej cechy. Należy celować w brogsy lub nieformalne derby, a unikać oksfordów, loafersów i wysokiego połysku.

Wyższe buty nadają się najlepiej do zestawów z grubymi skarpetami. Źródło: cheaney.co.uk

Casualowe buty przeważnie zawsze pasują do masywnych skarpet. Źródła: ralphlauren.com, cheaney.co.uk, mrporter.com

Do takich butów można dopasować grube skarpety. Źródło: cheaney.co.uk

Zimowe skarpety można nosić na dwa sposoby, standardowo pod nogawkami lub nieznacznie na nie naciągnięte. Drugą opcję warto stosować przy bardziej codziennych stylizacjach. Należy przy tym dopilnować, aby nogawki były stosunkowo wąskie. Jako że jest to bardziej casualowy wariant, można sobie pozwolić na obniżenie skarpet i stworzenie efektu delikatnego marszczenia.

Grube skarpety noszone pod nogawkami. Źródło: twitter.com (Scott Nichol)

Skarpety założone na nogawki to sposób na ich mocniejsze eksponowanie i swobodniejszy styl. Kolekcja Ralph Lauren.

Prawdziwy styl skarpet odzwierciedlają kolory i wzory. Konserwatyzm i sztywne zasady w tym przypadku tracą sens, więc pojawia się ogromne pole do popisu. Niestety proces produkcyjny grubej dzianiny obarczony jest ograniczeniami w tworzeniu wzorów i ich gorszą dokładnością. Mimo to asortyment wcale nie należy do ubogich. Dominują paski, zdarzają się jodełki i pokaźne pepity. Jednym z najbardziej tradycyjnych motywów jest argyle. Szkoci do tej pory noszą grube podkolanówki w ten kraciasty deseń, zgodny z ich klanem rzecz jasna. Istnieją też fantazyjne wzory Fair Isle, znane bliżej jako norweskie. Kojarzą się głównie ze swetrami, ale na skarpetach też się pojawiają i to całkiem często. Podobnym przykładem jest splot warkoczowy.

Krata argyle i paski to popularne wzory na grubych skarpetach. Źródło: scott-nichol.com

Fair Isle występuje w przeróżnych odmianach. Źródło: scott-nichol.com

Wzory na grubych skarpetach nie są tak dokładne jak na cienkich. Źródło: scott-nichol.com

Problem ze wzornictwem zdecydowanie nadrabiają kolory. Wybór jest olbrzymi i warto z niego korzystać. Formalne, jednolite czernie i granaty mogą trącić nudą. W stylu swobodnym znacznie lepiej spisują się barwne skarpety. Atrakcyjniejszym pomysłem będzie bordo, zieleń, fiolet, niebieski, czerwony, a nawet odważna pomarańcz i żółty. W odróżnieniu od wełny, bawełna prezentuje intensywniejsze i bardziej czyste kolory. Bardzo ciekawe potrafią być melanże powstałe z dwóch różnokolorowych nici. Tutaj pod względem wyglądu lepiej wypadają produkty wełniane. One szczególnie przypominają mi skarpety robione ręcznie przez nasze babcie.

Paleta barw jest bardzo bogata. Warto wybierać żywe kolory. Źródło: scott-nichol.com

Pomarańczowy i żółty są odważniejsze, ale nie należy z nich rezygnować. Źródło: scott-nichol.com

Melanże wyglądają świetnie, szczególnie w wersji z wełny. Źródło: scott-nichol.com

Skarpety z ciężkiej dzianiny są nierozerwalnie związane ze stylem życia angielskich dżentelmenów. Nic więc dziwnego, że są produkowane przez liczne, tradycyjne firmy na Wyspach Brytyjskich. Wśród nich znajduje się Pantherella, która wytwarza też skarpety dla Scotta Nichola, Cordings, Corgi, Barbour, Dubarry, Johnstons of Elgin, Viyella, House of Cheviot, Purdey, Pennine, Wolsey. Sporadycznie zdarzają się również w kolekcjach tak prestiżowych marek jak Brunello Cucinelli i Gucci.

Corgi to jedna z brytyjskich marek, mająca w ofercie grube skarpety.

Grube skarpety absolutnie zasługują na miejsce w męskiej garderobie. Nie dość, że oferują przytulne ciepło dla stóp, to odpowiednio zestawione mogą dodać szyku. Oczywiście nie są dodatkami na każdą okazję i do każdego stroju, ale nie należy ich z tego powodu skreślać. Jeśli preferujecie styl casual, to grube skarpety bez wątpienia są dla Was. Przy zachowaniu pewnych zasad, można je nosić również z marynarką i krawatem. Jak widać, zastosowanie mają całkiem szerokie.

Tak wyglądają grube, wełniane skarpety w mojej wersji.
  
Pełna stylizacja.

7 komentarzy:

  1. Świetny wpis, Panie Dariuszu! Dużo przydatnych i pożytecznych informacji, a temat rzadko poruszany na blogach i stronach o podobnej tematyce. Cały czas trzyma Pan wysoki poziom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Panie Tomaszu! Rzeczywiście grube zimowe skarpety są pomijanym tematem. Dlatego postanowiłem wtrącić swoje pięć groszy i pokazać, że to również ciekawy, stylowy dodatek. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Wpis rzeczywiście świetny i warto było przeczytać. Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić to do długości nogawek spodni. Krótsze wyglądałyby zdecydowanie korzystniej moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Rozumiem, że chodzi o moje dżinsy na ostatnim zdjęciu. W tym przypadku podzielam Pana opinię. Krótsze, a nawet odrobinę węższe wyglądałyby lepiej. Niestety czasami odkładam przeróbki na później, potem zapominam i jak potrzebuję założyć, to efekt nie jest idealny.

      Usuń
  3. Nigdy się nad takim pytaniem nie zastanawiałam i muszę powiedzieć, że jest to dla mnie spore zaskoczenie. W końcu u mnie dzianina na bieliznę jest dość często wykorzystywana i jestem zdania że jak najbardziej takie skarpety trochę grubsze również mogą być modne. Oczywiście na pewno wszystko zależy od tego do czego ich używamy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dajesz naprawdę bardzo fajne propozycje na stylizacje i na pewno chętnie sobie skorzystam z tego, co proponujesz. Bardzo lubię takie propozycje i taki styl ubierania się. Pochwalę się też, że ostatnio na stronie https://koloroweskarpetki.pl/skarpety-sportowe/602-numero-uno.html udało znaleźć się najlepsze propozycje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie tak, ale przypuszczam, że na pewno nie nadają się do różnego rodzaju trampek i obuwia sportowego. Nasunęła mi się taka myśl, ponieważ ostatnio na stronie https://butymodne.pl/trampki-meskie-c251128.html widziałem bardzo fajne męskie trampki w super cenach!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...