12 kwietnia 2018

SZAL Z CIENKIEJ DRUKOWANEJ WEŁNY


Sezon na grube szale za nami, ale z cieńszymi modelami nie musimy się jeszcze żegnać. Pogoda w kwietniu jest zmienna, poranki chłodne, więc taki dodatek jest wyjątkowo przydatny. Osobiście bardzo lubię wszelkiego rodzaju okrycia na szyję. Szczególnie w cienkiej, przewiewnej formie z barwnymi nadrukami. Dzisiaj właśnie taki szalik łączę z flanelową kurtką i spodniami w prostą kratę.



Cienkie, zwiewne szaliki zawsze uważałem za bardzo stylowe. Co prawda część mężczyzn podchodzi do nich z pewną dozą niepewności i sceptycyzmu. Podobnie jak do różowych koszul, które już dawno wpisały się w kanony klasycznej elegancji. W rzeczywistości takie szale potrafią niesamowicie uatrakcyjnić strój. Dodają szyku i wyrafinowania. Ten który mam na sobie, posiada bogate ornamenty florystyczne z elementami paisley. Kolorystyka, mimo że na tle szarej flaneli wygląda całkiem żywo, to de facto jest dość stonowana. Dzięki temu nabiera bardziej męskiego charakteru. Świetnie się też sprawdza matowa powierzchnia. Akurat w tym zestawieniu nie mogła być inna. W przypadku cienkich szali duże znaczenie mają rozmiary. Tego typu dodatki muszą być szerokie, ponieważ większa objętość pozwala lepiej je formować. Wówczas wyglądają znacznie korzystniej na szyi. Od dłuższego czasu marzy mi się lekki, wełniany szalik Drake’sa z nadrukami w stylu Mugal. Są naprawdę piękne, ale póki co, muszę się zadowolić tym co mam.




Tym razem cały zestaw starałem się dopasować głównie do szala. Idealne rozwiązanie stanowiła flanela. Szarość pikowanej kurtki rozjaśniła stylizację i uwydatniła ciemny szalik. Matowe wykończenie obu elementów doskonale ze sobą współgrało. Kurtki używam już od dwóch sezonów i naprawdę jestem z niej zadowolony. Najczęściej noszę ją ze swetrem w zastępstwie marynarki. Granatowe spodnie w szarą kratę windowpane również są uszyte z flaneli wełnianej z niewielkim dodatkiem kaszmiru.




Kierując się kolorystyką szala dobrałem do zestawu zielony sweterek z dzianiny merynosowej. Dość mocno wycięty szpic pozwalał lepiej wyeksponować jedwabno – wełniany krawat. Zwisający z szyi dodatek posiada dwa wzory – jodełkę i beżowe grochy, aczkolwiek ten pierwszy jest widoczny tylko w zbliżeniu. Spod swetra wystawała koszula w bardzo drobną, niebieskobiałą krateczkę.



Od czasu napisania recenzji moich trzewików marki Cordwainer, szukałem okazji do zaprezentowania ich w plenerze. Dzisiejsza stylizacja wręcz wymagała brązowych butów i tym sposobem miejsce na Cordwainery się znalazło. Świetnie się komponowały z granatowymi spodniami. Przechodziłem w nich co najmniej pół dnia i jestem szczerze zaskoczony komfortem noszenia. Rękawiczki mogą trochę dziwić zważywszy na ostatnie, dość wysokie temperatury, ale w dniu sesji zdjęciowej było naprawdę chłodno i nie żałowałem, że miałem je przy sobie. Poza tym ich podszewka z chamois jest stosunkowo cienka.









  









Kurtka – Waterville
Sweter – T.M. Lewin
Spodnie – Hugo Boss
Koszula – T.M. Lewin
Krawat – Yorn
Szal – brak metki z nazwą producenta
Rękawiczki – Ralph Lauren (Purple Label)
Buty – Cordwainer

4 komentarze:

  1. Witam!! Bardzo ładna stylizacja, Cordwainery pięknie się prezentują. Śliczny krawat, co to za marka Yorn? Czy szalik może wystawać spod kurtki?Pozdrawiam. Czekam na kolejne posty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam i serdecznie dziękuję za miły komentarz! Yorn to chyba niemiecka marka produkująca ubrania i dodatki dla mężczyzn w bardzo przystępnych cenach. Wydaje mi się, że jakościowo zbliżona do firmy Olymp.
    Jeśli chodzi o szalik, to lepiej, gdyby spod kurtki nie wystawał, ponieważ niepotrzebnie rozprasza uwagę. Z drugiej strony w tym zestawie brakuje sztywnej formalności, więc szal wystający z nonszalancko zapiętej na jeden guzik kurtki nie razi tak bardzo. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak na pierwszy rzut oka człowiek sobie nawet nie zdaje sprawy jak bardzo dodatki są w stanie dodać szyku całej stylizacji. Kiedyś to tam i zwykła koszula i spodnie starczały, teraz ogromną uwagę zwracam również na to jakie dodatki wybiera. I bardzo pomocna jest w tym hurtownia https://versoli.pl/pl/8-szaliki-meskie , gdzie można nabyć wysokogatunkowe szale w bardzo dobrych cenach. Znacie może to miejsce, robicie czasami zakupy? Jeśli nie to zdecydowanie polecam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...